Witam serdecznie.
Dzisiejsze zajęcia będą dotyczyć prostych zabaw matematycznych i logopedycznych.
Ale na początek zapraszam
do porannej gimnastyki:)
Zabawa orientacyjno- porządkowa "Duże dzieci- małe
dzieci" Dzieci
biegają swobodnie
w różnych kierunkach. Zatrzymują się i na hasło
"Duże dzieci" chodzą ws wspięciu na palcach.
Na hasło "Małe dzieci" chodzą w przysiadzie.
Ćwiczenie dużych grup mięśniowych "Drzewa na wietrze"
Dzieci stoją w rozkroku, ramiona uniesione w górę. Poruszają ramionami kołysząc się na boki (silny wiatr- skłon pogłębiony)
Dzieci stoją w rozkroku, ramiona uniesione w górę. Poruszają ramionami kołysząc się na boki (silny wiatr- skłon pogłębiony)
Zabawa z elementem podskoku
"Wróbelki" Podskoki obunóż w miejscu i do przodu.
Ćwiczenie oddechowe "Wiosenne
powiewy"Dzieci
chodzą swobodnie wdychając powietrze nosem, a wydychając ustami.
1. Dodawanie na dywanie
Rodzic
kładzie przed sobą dwa klocki i liczy głośno: "Jeden, dwa". Potem kładzie
dwa kolejne
i
mówi: "dodaje jeszcze dwa". Następnie pyta, ile jest ich razem i
zachęca dziecko, by je policzyło. Ułóżcie je wtedy w szeregu. Zawsze należy
podkreślać ostatni liczebnik:" Jeden, dwa, trzy, cztery. "Są cztery
klocki". Dzięki temu malec nauczy się, że ostatni wypowiedziany liczebnik
jest jednocześnie sumą wszystkich elementów. Proszę nie zapominać, aby na
koniec pochwalić dziecko:). Można wykorzystać różne warianty tej zabawy -
dodawać klocki, kasztany, fasolki, plasterki na talerzu, widelce na stole. I
bawcie się jak najczęściej - maluch uczy się przez powtórzenia.
2. Odejmowanie na dywanie
Rodzic kładzie przed dzieckiem, np pięć fasolek (w rzędzie). Wspólnie je policzcie
(bardzo ważne, by podkreślać ostatni liczebnik - to bardzo ważne!). "Mam
pięć fasolek" - podsumowuje rodzic lub maluch. A zaraz rodzic mówi:
"Zabieram trzy fasolki, policz ile ich zostało" (zabieramy fasolki tak, żeby dziecko ich nie widziało. Ono liczy, rodzic chwali. Na koniec sprawdzacie i przeliczacie, czy zrobiło dobrze.
3. Odejmowanie od kuchni w kuchni
Połóżcie przed dzieckiem
cztery małe pomidorki (lub cztery plasterki rzodkiewki, cztery chrupki - to, co
lubi jeść). Pokazujecie na każdy element i wspólnie liczycie, ile ich jest.
Kiedy zaś dwa pomidorki (czy inne przysmaki) znikną w brzuszku Waszego trzylatka,
: "Mieliśmy cztery pomidorki, zjadłeś dwa. Ile zostało?". Pewnie
usłyszycie, że mało... To świetny pretekst, żeby wspólnie policzyć, to co
zostało. Takie zabawy mają jeszcze jedną zaletę - jedzenie szybko
znika z talerza.:)
5. Logopedyczna wyliczanka
Weźcie głęboki wdech powietrza. Zabawa polega na tym, by wydychając powietrze, jak najdłużej recytować wyliczankę:
,,Pierwsza wrona bez ogona, druga wrona bez ogona, trzecia wrona bez ogona, czwarta wrona bez ogona, piata wrona bez ogona...."
6. Dzieci codziennie w przedszkolu
gimnastykują swój język oraz buzię. Ma to ogromny wpływ na poprawny rozwój
mowy. dlatego zachęcam również do wykonania kilku prostych ćwiczeń. Do gier potrzebujecie jedynie kostki:)

7. Jak co czwartek dzieci mają zajęcia z j. angielskiego. Proszę o powtórzenie z pociechami poprzedniego materiału.
Miłego dzionka życzę:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz